Ferma była pierwsza po co się budowali jak wiedzieli ze jest kurnik za płotem.
Tak to się dzieje teraz arystokracja kupuje domki na wsiach a potem to im śmierdzi i żyć nie dają rolnikom
|
|
Alex rację ma. Jak kupowali ziemie pod budowę domu, to ferma stała, cieszyli sie że, bedą ,,się budować''', status społeczny podniosą sobie...
Niech wracają tam, skąd przyszli - miastowi...
|
|
Jak się chce mieszkać we wsi to trzeba się liczyć z tym że nie będzie zawsze pachniało.Tym bardziej że w pobliżu jest kurnik.
|
|
Popieram alexa.....
|
|
Jak mozna tak sie zachowywac.Jak budowali domy,przebywali na budowie ,chyba czuli ze śmierdzi?Nie przyyszło im do głowy wtedy zeby sie wycofac?Co za hamburgi.
|
|
Podobna sytuacja jak na torze przy Zemborzyckiej. Tylko hałas zamiast smrodu.
|
|
Czy rzecznik UM w Kraśniku Michał Mulawa to ten sam co jeszcze niedawno działał w Biłgoraju? Czy jest to talko przypadkowa zbieżność nazwisk.
|
|
Kurnik był pierwszy przypuszczam że ziemia była kupowana a nie należała od pokoleń ... skoro widzi się kurnik za płotem czyli kurzą fermę to chyba jest jasność co będzie się działo a uwagi sąsiadów są nie na miejscu ... podobna sytuacja jest w Batorzu powiat janowski tylko tam właścicielowi kurnika śmierdzi zapach z piekarni.
|
|
Tak jak ktoś wyżej napisał. Identyczna sytuacja jak z torem przy Zemborzyckiej w Lublinie. Jak ludzie kupowali mieszkania za pół ceny w blokach przy torze to wszystko było fajnie. Ale jak już się wprowadzili to hałas przeszkadza.
|
|
100/100 |
|
ja jabym miała dom budować dla rodziny, to napewno nie w pobliżu kurnika!!! przeciez to jest oczywiste że tam śmierdzi. A że działki tam były pprawie za darmo to inna sprawa. TRZEBA BYŁO KUPIĆ DZIAŁKE DROZŻĄ W POBLIŻU OSIEDLA DOMKÓW JEDNORODZINNYCH. NIE ROZUMIEM PO CO TEN ARTYKUŁ? ŻEBY SIĘ ZBŁAŹNIĆ?!!!!
|
|
Tak to ten sam nawiedzony gość. W Bilgoraju się już poznali w Kraśniku jeszcze nie, ale to kwestia czasu. PISIOR i wszystko jasne. |
|
Drodzy protestujący którzy wybudowaliście swoje domy przy istniejącym kurniku.Zrzućcie się na wykupienie tego kurnika od obecnego właściciela.By były to takie pieniądze za które producent mógł by nabyć grunt i wybudować sobie taki sam w innym miejscu gdzie nikomu by to nie przeszkadzało.Na dzień dzisiejszy to jest takie powiedzenie.Widziały gały co brały.Jak wtedy nie przeszkadzało to i teraz też nie powinno.Równie dobrze producent też mógłby powiedzieć że nie życzy sobie sąsiedztwa tak uciążliwego jak wy.
|
|
Jest kwestia do rozstrzygnięcia. Co było pierwsze, czy kurniki, czy meszkania? Jęsli to prawda, że kórniki były budowane w szczerym polu, to nie wina kur tylko ludzi którzy wybudowali potem domy przy kurniku! W takiej sytuacji, włąściciel kurnika jest Bogu ducha winny.
|
|
A potem jeden z drugim w sklepie jajka kupuje, wybiera udka, filety, ale nie zastanowi się że to nie sklep produkuje.
|
|
Wybuduję sobie domek po sąsiedzku z wysypiskiem śmieci i będę pisał skargi do ratusza z powodu smrodu ? Nie powinni się budować w takim sąsiedztwie ! To jajieś jaja czy sąsiedzi kurnika nie mają poważniejszych argumentów ?
|
|
Trzeba było kupować działki 500 m dalej a nie teraz macie pretensje do hodowcy kur. Wiadomo że w sąsiedztwie kurnika było sporo taniej ale to właśnie cena za ten smród
|
|
Za głupotę trzeba płacić ,kupiliście działki i była to wasza świadoma decyzja , dlaczego miasto ma odpowiadać za wasza głupotę? Wykupcie grunt i kurnik, właściciel za te pieniądze kupi dziale i postawi sobie nowy w innym miejscu i po problemie, a teren po kurniku możecie sprzedać pod budowę domków jednorodzinnych
|
|
RysiekSkoro kurniki były to po co się tam budowali???a teraz wielkie państwo,słoma wychodzi z butów nie pamietają tego ???
|
|
Bardzo słuszna powyższa uwaga.Niech się cieszą,że chlewni nie mają jeszcze w pobliżu.Ja mam jedno i drugie. Te dochodzące dość często "aromaty"nie przyćmiły jednak uroku otaczającej przyrody,śpiewu ptaków czy rechotu żab wiosną.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|